wtorek, 14 marca 2017

Fotoobraz od Saal Digital



Witam! :)
Dziś przychodzę do Was z dość nietypowym postem, ale myślę, że również bardzo ciekawym.
Po raz drugi (i mam nadzieję, że nie ostatni!) miałam okazję przetestować produkty od Saal Digital.
Wcześniej robiłam już recenzję fotoksiążki, która możecie zobaczyć tutaj-KLIK :)
Jako, że miałam okazję wcześniej przetestować produkt tej firmy i byłam zachwycona jakością, to nie wahałam się przetestować także fotoobrazu jak tylko pojawiła się taka możliwość :)
Może zacznę od tego, co mnie skłoniło do wybrania takiego, a nie innego zdjęcia. Owszem, zdjęć z najróżniejszych sesji mam setki, a nawet tysiące, więc dlaczego akurat takie zdjęcie? A otóż dlatego, że sesja z Karoliną w Mortęgach jest dla mnie sesją wyjątkowo ważną, zdecydowanie to w tą sesję był włożony największy wkład i sama jej realizacja zajęła tyle co cztery normalne sesję. Z tego miejsca chciałabym również podziękować Karolinie i Pałacu w Mortęgach, jesteście wszyscy świetni i to dzięki Wam mogłam takie małe marzenie spełnić :)
Wracając do jakości obrazu to po raz drugi, Saal Digital nie rozczarowało mnie jakością swoich produktów. 
Jak niżej możecie zobaczyć, zdjęcie jest idealnie odzwierciedlone, kolory są zachowane tak jak w oryginale. Również możecie dostrzec jaka jest powierzchnia obrazu. Nie jest ona idealnie gładka, mogłabym rzecz że jest troszkę chropowata. Całość jest matowa. Ja osobiście wybrałam płytę PVC w formacie 35x50cm i mogę Wam ją szczerze polecić. Wybór jest ogromny i bardzo ciężko się na cokolwiek zdecydować, ale może ten post ułatwi Wam podjęcie decyzji. Sama firma również bardzo mi pomogła co do wybrania struktury i materiału na jakim zostanie zrobiony produkt. Obraz pod różnym padaniem światła, nadal wygląda tak samo dobrze, kolory są dobrze zachowane.




Te oto fotodzieło znalazło już miejsce na mojej ścianie i oto jak się prezentuje :)




Cieszę się, że istnieją jeszcze porządne, dobre firmy jak Saal Digital. Oczywiście polecam z całego serca, ponieważ jestem zachwycona. Również realizacja i wysyłka obrazu jest ekspresowa, niecały tydzień i obraz był u mnie, a konkretniej doszedł na Dzień Kobiet, także miałam też miłą niespodziankę jak kurier zawitał do drzwi :) Nie zapominajmy, że obraz idzie aż z Niemiec, gdzie niekiedy nasze krajowe wysyłki potrafią w tyle czasu iść. 
Wszystko jak zwykle zostało zapakowane z jak najwyższą starannością, także macie gwarancję, że Wasz obraz nie zostanie uszkodzony podczas podróży. Kontakt z firmą także na wielki plus, odpisują ekspresowo i jak tylko ktoś ma jakieś pytania to świetnie doradzą :)
Zachęcam Was również do przetestowania produktów Saal Digital, bo naprawdę warto! :)
Zostawiam Was z resztą zdjęć :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz