Witajcie Kochani!
Dziś przychodzę do Was z zupełnie nową twarzyczką przed moim obiektywem. Mianowicie po raz pierwszy przed nim stanęła Oliwia! :)
Oliwia już kiedyś do mnie napisała o zdjęcia, aczkolwiek troszeczkę czasu minęło, zanim je zrealizowałyśmy. :) Współpraca przebiegła bardzo szybko ze względu na zimno, ale jednocześnie w przesympatycznej atmosferze :)
Mam nadzieję, że to nie ostatnia nasza współpraca i że na kolejnych będzie trochę mniej tych zwariowanych przygód, haha :D
Tytuł pościaka dość nietypowy, ale ze względu na nietypowe otoczenie, jakimi były drzwi :D
No nic :)
Zapraszam do oglądania fotek! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz