piątek, 26 lutego 2016

A przed obiektywem Karolina :)




Witajcie!
Dziś przychodzę do Was z typowo domową sesją. Przed moim obiektywem stanęła po raz pierwszy Karolina, której wcześniej nie miałam okazji poznać. Jednakże rozmawiało nam się świetnie! Większość czasu na sesji przegadałyśmy, a wszystko za sprawą spotkania się dwóch gaduł :D Bardzo lubię takie sesje! Gdzie jest właśnie dużo śmiechu, rozmów, jest to zupełnie inna współpraca.
Dla mnie kontakt z ludźmi, którzy stają przed moim obiektywem jest niezmiernie ważny. Zdecydowanie nie lubię sztywnej atmosfery. No nic. Wracając do sesji z Karoliną :D
Efektami jestem mega pozytywnie zaskoczona, gdyż nie spodziewałam się szczerze mówiąc, że tak fajnie nam to wszystko wypali :)
Zdjęcia zrealizowaliśmy u Karoliny. Bardzo mi się podoba klimat tych zdjęc, te białe schody, ściany, no idealnie :D
A Wy jak oceniacie?
Zapraszam do oglądania! :*
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz